Panele już w trakcie ukladania....
Jak na razie tylko na górze, nasza sypialnia już prawie gotowa i pokój córki w połowie.
Łazienka malutkimi kroczkami do przodu....tup...tup...troszkę ponaglam naszego kolegę płytkarza gdyż lada chwila będą chcieli wkroczyc Panowie od montażu drzwi..a jak na razie jest wszędzie tyle kurzu i pyłu że przed kolejnymi etapami chciałabym już to wszystko uprzątnąć.
Pan który robi nam kuchnię zostawiła u nas szafki górne które zrobił, jeszcze niekompletne, bo brakuje w nich szkła ale mogę Wam pokazać. Poszukuję okapu podszafkowego takiego zeby nie wystawał spod szafki. Ceny ok 1000zł...coś to za dużo jak na coś czego ma byc wogóle nie widac:P:P:P
Muszę jeszcze wybrać uchwyty do szafek - coś mi świta w głowie ze będą chyba zwykłe, proste w prostokącie. Pozdrawiam i uciekam gonić czas bo on mi ucieka:):)